Puck Glas – miejsce z duszą artysty.

estem fanką jednodniowych wypadów. Uważam, że zawsze można znaleźć ciekawe miejsce w okolicy i po prostu zebrać się w sobie i odwiedzić je. Ile razy słyszeliście od bliskich – “ja wiem, że tu mieszkam, ale jakoś nigdy tam nie byłam/em”. Zachęcam Was do jednodniowego zmieniania rzeczywistości. Nie róbcie tego jedynie dla siebie. Zróbcie, to dla Waszych dzieci, tak aby chłonęły inne światy wraz z Wami. Ja postaram się Wam czasem podsyłać inspiracje. Mieszkam na Pomorzu, dlatego moje małe wycieczki będą najczęściej właśnie z okolic Pomorza, ale pamiętajcie, że będąc na wakcjach na polskim morzem, możesz skorzystać z moich wskazówek. Poza tym w każdej okolicy znajdzie się coś fajnego do zwiedzenia.

Jednodniowy wypad nad zatokę pucką okazał się strzałem w dziesiątkę. Planując wycieczkę do manufaktury szkła w Pucku nie miałam rzeczywistego wyobrażenia miasteczka. Puck zaskoczył nas przepięknym rynkiem z górującym nad nim neogotyckim ratuszem.

Miejscem docelowym była Manufaktura Szkła PuckGlas. Pod wskazany adres trafiliśmy bardzo szybko, ponieważ miejsce to, znajduje się w samym sercu Pucka (Stary Rynek 29). Zmyliła nas lekko witryna, ponieważ z zewnątrz wyglądała, bardziej na kawiarnię. Okazało się, że PuckGlas, to nie tylko manufaktura, ale i miejsce z dobrym jedzeniem i przepyszną kawą z ekspresu jakiego nie widuje się często.

Kiedy mija się część restauracyjną, oczom ukazuje wejście do Manufaktury. Na samym początku wita zwiedzających piec do wypalania ceramiki z XVI wieku. Piec został jest przepięknie wyeksponowany. Znajduje się pod szklaną podłogą.

Następnie przechodzi się do serca manufaktury. Miejsce jest niewielkie, ale przepełnione dobrym klimatem. Huta szkła artystycznego jest miejscem, w którym pracują artyści. Tworzą oni niepowtarzalne konstrukcje szklane. Tuż obok huty znajduje się szlifiernia, gdzie następuje dalsza obróbka– szlifowanie oraz polerowanie. W hucie prezentowana jest technika dmuchania szkła połączona z omówieniem sposobów obróbki szkła. Podczas zwiedzania, dziecko które ma ochotę może samo nadmuchać szklaną bańkę. Jest to świetna zabawa nie tylko dla njamłodszych.

Maks nadmuchiwał szklaną kulę. Radość i widok skupionego dziecka – bezcenne.

Po obróbce z “nieidealnego” kształtu powstaje swoiste dzieło sztuki, które można podziwiać, oraz oczywiście zakupić w galerii stworzonej na piętrze tego samego budynku.

Charakter tego miejsca tworzą nie tylko artyści, ale również wspaniały widok na XV-wieczny kościół.

Oprócz huty szkła Puck przywitał nas przepięknymi widokami na zatokę, a także przepysznym jedzeniem w bardzo przystępnych cenach. Choć nie wiem jak ceny z maraca mają się do cen w sezonie. Warto o tym pamiętać.

Pewnie zabrzmi to banalnie, ale PuckGlas ale zachęcił nas również … godzinami otwarcia. Pacuję od poniedziałku do soboty. Dla nas niedziela, to jedyny dzień na wycieczki.