FELIETONY - z przymrużeniem oka

PLAGA!

Spotykam koleżankę.

Cześć Jolka, ale dawno się nie widziałyśmy – mówię do niej z uśmiechem. Myślę sobie, że dobrze, że ją spotkałam. Opowiem jej o sytuacji, jaka spotkała naszą koleżankę Kaśkę. Słuchaj kochana, nie uwierzysz co się stało – zaczynam jak rasowa plotkara. Widzę zainteresowanie w jej twarzy, więc ciągnę temat. Kaśka się rozwodzi. Normalnie szok. Rok po ślubie i już rozwód, ale się uwinęła. Skandal normalnie. Jolka patrzy na mnie i przytakuje nieśmiało. Widząc w jej oczach  zainteresowanie kontynuuję monolog, o fali rozwodów na świecie. Opowiadam, jak to ludzie już nie walczą o siebie, jak “wyrzucają się na śmietnik”. Jakim trzeba być mężczyzną, żeby nie szanować żony. Albo jaką trzeba być suką, żeby zdradzić swojego męża.  Ludzie w dzisiejszych czasach w ogóle nie walczą o siebie. Jolce szczęka lekko opadła, kiwnęła głową z niedowierzaniem. Chciała chyba nawet coś wtrącić, ale nie zdążyła, bo ja przypomniałam sobie, jeszcze jednego newsa. Ty wiesz, że Arek z siódemki, odszedł od tej swojej rudej? Podobno, go zdradziła na wyjeździe służbowym. Słyszałam, że się załamał. Na szczęście już dochodzi do siebie.

Nagle pomyślałam sobie, że strasznie dużo gadam, że to, tak nieładnie. Co tam u ciebie Jolka – pytam, żebym nie wyszła na niewychowaną plotkarę.

ROZWODZĘ SIĘ – mówi Jolka i wsiada do autobusu, nie patrząc na mnie w ogóle.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.