FELIETONY - z przymrużeniem oka

MATKA i NAUCZYCIELKA.

Kochanie, daj mi chusteczkę higieniczną – zwraca się do mnie mąż i wyciąga rękę w moją stronę, jednocześnie trzymając upaprane czekoladą dłonie Maksa.

Otwieram oczy ze zdziwienia. Otwieram je, nie dlatego, że  nie mam  chusteczek. Przeciwnie mam dwie, albo nawet trzy paczki. Rozwieram powieki, bo jak mam do cholery znaleźć je w mojej torebce? I kto w ogóle nazwał “to coś” torebką? Przecież to, co zwisa mi z ramienia, to wielka, gigantyczna TORBA, w której owszem jest wszystko. Problem jednak nie polega na posiadaniu lecz na wydobyciu.

Otchłań w jej wnętrzu jest jak niezbadane zakątki oceanu –  posiada nieznane rejony, a w jej wnętrzu lewitują bliżej nieokreślone obiekty.

Ok. Skup się! Wsadzam powoli rękę i zamaszystymi ruchami szukam nieszczęsnych chusteczek. Szybko-słyszę zza pleców. Podnoszę lekko głowę. Pot spływa mi po policzku. Widzę, że czekolada z rąk Maksa przenosi się powoli na kurtkę i zaczyna pochłaniać kolejne centymetry wszechświata.

Wyciągam z torby kolejno:

kamienie z ostatniego spaceru, muszle ze spaceru sprzed pół roku, krem na słońce (a przecież jest styczeń) , rysunki dzieci z przedszkola, Maksa skarpety na przebranie, monety Euro z wakacji, łupinki po orzechach, papiery, rachunki, gumki, spinki – gdzie do cholery są chusteczki??!

I tu, robię STOP KLATKĘ. Zatrzymam się na chwilę i przedstawię mój punkt postrzegania wiszącego z ramienia obiektu.

MATKA – tak jak mama , twoja torba zawsze trwa przy tobie. Nigdy cię nie zawiedzie. Dźwiga twoje największe zmartwienia. Wie o tobie wszystko, bo zawsze jest przy tobie – na dobre i złe.

NAUCZYCIELKA – srogi pedagog, który uczy porządku. Jak nie poukładasz – to nie znajdziesz tego, czego szukasz – zdaje się mówić do mnie. Dziś właśnie zrobiła mi chusteczkowy test – oblałam.

Maks cały w czekoladzie. Spodnie, kurtka, buty, czapka. Słodka maź przeniosła się na tatę, siostrę i zmierza w moim kierunku.  Nie  zdałam – zawaliłam. Wyciągam ręce z torebki i w geście całkowitej rezygnacji opuszczam dłonie do kieszeni kurtki.

Znalazłam CHUSTECZKI w kieszeni.

Pozostaw odpowiedź Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.